- Mamo
- MAmo
- MAMO
- MATKO
- Dlaczego masz taką obsesję na moim punkcie?
- Co robisz dziś wieczorem?
- Uczę się
- Jesteś kujonem!!! Wyjdź na zewnątrz. Upij się. Rujnujesz moją reputację. Przynajmniej przed przyjaciółmi udawaj, że jesteś pijany
- Spóźnionego wszystkiego najlepszego w Dniu Środkowego Dziecka
- Jakieś plany na wieczór?
- Nie
- Łajza
- Chcę uderzyć ją w oko. Zardzewiałym widelcem.
To było niezręczne. Nie chciałam wysyłać tego do ciebie. Cześć tato.
- lol, cześć Katie. Nie zapomnij założyć rękawiczek, nie zostawisz odcisków palców, nawet jeśli widelec jest zardzewiały.
- Najlepsze jest to, że nawet nie zapytałeś o kogo chodzi.
- Im mniej wiem, tym mniej powiem na przesłuchaniu.
- Na obiad będą lekko podsmażone filety z ryby
- Tato, jest 1:15 w nocy, wtf?
- Chcesz lekko podsmażone filety z ryby czy nie?
- Eee, no tak
- Tak myślałem, to chodź na dół, póki są gorące
- Zaraz, co? Właśnie je zrobiłeś?
- Tak, nie byłem zbyt zmęczony, więc postanowiłem zrobić lekko podsmażone filety z ryby
- Tylko powiedz jeszcze raz lekko podsmażone filety z ryby...
- Mamo, w domu chyba jest złodziej! PRZYJEDŹ!
- Ukryj się w szafie! JUŻ! Będę za 15 min!
- Słyszę kroki, mamo! JESTEM PRZERAŻONA!
- Po prostu bądź cicho!
- OK, chyba już poszedł... uf! Ale nie mogę wyjść z szafy! OMG, ZAMKNĄŁ MNIE!
- Nie on, tylko ja. Wcześniej wróciłam ze spotkania. Omg, ale łatwo cię nastraszyć! PS Mam nadzieję, że jeszcze się do mnie odzywasz! Kocham cię. Mama :)
- Padł telefon Christy
- Kiedy pogrzeb?
- Obiad za 20 minut
- Co na obiad?
- Cielęcina i ryż. Wygląda smacznie.
- Otruje mnie?
- Przekonajmy się
- Jeśli kiedykolwiek umrę i policja będzie to badała... Z takim podejściem będziesz pierwszym podejrzanym.
- Zaryzykuję.
- Jest 22, gdzie jesteś?
- W ciemnej uliczce z moim dilerem, próbujemy dobić targu z nową porcją zioła
- Bylebym wiedział, gdzie jesteś.
- Na ziemi... Ciągle w samolocie i muszę iść po bagaż.
- Super. Właśnie dotarłem na parking. Powiedz, kiedy odbierzesz walizki, zacznę krążyć.
- OK... idę na kupę
- lol
- Jak idzie praktyka?
- Okropnie, mam ochotę każdego zadźgać
- Ok, tylko nie zakrwaw sobie ciuchów
- Jesteś funkcjonariuszem policji, nie powinieneś tego pochwalać
- Nie pouczaj mnie jak mam żyć
- Uważasz, że Ronaldo jest ciachem?
- Mamo, przestań. Myślisz, że Ronaldo jest ciachem?
- Sara, przestań. Bardziej mnie interesują jego umiejętności piłkarskie
- Jasne!
- O której będziesz w domu? Jestem NAPRAWDĘ głodny
- To zrób sobie coś do jedzenia, suko
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą