Ostatnimi czasy przez media przewija się wątek Nergala-satanisty jako wroga Polski i kościoła. Tymczasem okazuje się, że artysta ma na pieńku nie tylko z wyznawcami katolicyzmu...
„Kala naszą religię”
Kościół zyskał właśnie nowego sojusznika w walce z zatrudnieniem Adama „Nergala” Darskiego w programie TVP2 „The Voice of Poland”. Jak ustaliliśmy, do Episkopatu i zarządu TVP trafiło właśnie pismo od Federacji Kościołów Satanistycznych.
Sataniści piszą:
W imieniu „liczby Bestii” – tak nazywamy naszych wiernych – protestujemy przeciw obecności p. Darskiego na antenie telewizji publicznej.
I dalej:
Protestujemy też przeciw utożsamianiu p. Darskiego z naszą religią. Według danych z zeszłorocznej „czarnej kolędy” wynika, że „Nergal” nie przyjął naszego kapłana i żyje z kobietą bez „ślubu krwi”. Nie napisał też na swoich drzwiach liczby powszechnie kojarzonej z naszą duchowością, a ostatnią Biblię podarł cztery lata temu.
Federacja nawołuje więc za biskupem Wiesławem Meringiem do akcji niepłacenia abonamentu na „media, które nie szanują religii”.
Pan Darski jest co najwyżej „wierzący, ale niepraktykujący”. A jak mówi „Księga kłamstw”, bądź zimny albo gorący, nie zaś letni.
Jak się dowiadujemy, w tym kontekście na Woronicza krążą już nazwiska między innymi Zbigniewa Chlebowskiego i Tomasza Terlikowskiego.
(c) ”ASZdziennik” 2011. Wszystkie cytaty i prawie wszystkie wydarzenia zostały zmyślone
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą