Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Niesamowici nauczyciele XXXIII - Opole, Starachowice, Łódź

30 334  
85   4  
Klikaj!A dziś kolejne trzy licea i kolejnych kilku nauczycieli, na lekcjach u których jest ciekawie i wesoło.

LO Opole

Fizyka, prof. D.

N - Nauczycielka, K - klasa, U - Uczeń

N: Zenit jest odpowiednikiem bieguna, ale nie jest!

N: Wszyscy to widzą?
K: Nie.
N: No bo to trzeba popatrzeć na tablicę...

N: Następnym razem jak mi będziecie przeszkadzać, to was pobiję i będziecie się bali iść na mnie naskarżyć!

N: Co w związku z tym, że listki elektrostatu się odchylają?
U: Ale proszę pani, dlaczego się odchylają?
N: Nie pytamy "dlaczego"! Pytamy "co to znaczy"! No, klasa, co to znaczy?
K: (cisza)
N: Noooooo, aby odpowiedzieć na to pytanie najpierw należy zapytać DLACZEGO tak się dzieje...

N: Dzięki wzorowi na Q mamy dwa razy więcej CIEPEŁ.


Prof. Voldemort
J. angielski


N: Dziennik może przypadkiem zaginąć, ale JA WAS PRZED TYM OCHRONIĘ! Trzymam sprawdziany w sejfie.

U: Proszę pana, a ile to jest jeden stone?
N: Wydaje mi się, że około trzech kilogramów, prawie cztery...
K: To trochę za mało, tu jest napisane, że kobieta ważyła "7 stones"...
N: (Wyciąga telefon, włącza słownik, szuka hasła "stone", po chwili): O, znalazłem... A fuj, Marek! To jest 6.35 kg. (po chwili
namysłu): Trochę przesadziłem...

N: No, to zrobimy jeszcze jedno ćwiczenie.
U: Nooo! Were gonna die!
N: OK! So die. (po chwili namysłu): And ressurect, you know, like Jesus, and after that... do the exercise.

N: No co znaczy w tym kontekście remember? Wsss....sssssszzsszsssss...ssssssssss...
U: (pod nosem): Czarny Pan przemawia do nas w języku węża!
N: (niezrażony): Wspominać!

* * * * *

LO w Starachowicach (N- nauczyciel, U- uczeń)

Profesor J.Ć. od j. niemieckiego:


- Używajcie prezerwatyw, co minutę rodzi się jeden nauczyciel.

U: Wie pan, że wczoraj był Światowy Dzień Kota?
N: Wiem, grillowałem.

- My tu gadu- gadu, a tam szkopy rowery pompują.


Pani profesor R.F. od biologii:

U: Ja mam dzisiaj szczęśliwy numerek.
N: Ja też miałam rano taki szczęśliwy numerek i do pracy musiałam przyjść.

- [...] posiadają torbę lęgową, w których MAŁE ROZMNAŻAJĄ SIĘ.

- Jak to nie wiecie dlaczego kwiatek wytwarza płatki? Jak dziewczyna się ładnie ubierze, to co chce? Chce, żeby chłopak na nią zwrócił uwagę. A co chce kwiatek od owada, jeżeli wytwarza płatki? Też chce, żeby go zapylił.


Pani profesor E.O. od fizyki:

- Nawet dobry seks wymięka przy kartkówce z fizyki.

- Nie maluj się tak, bo tobie to i tak nic nie pomoże.


Profesor T.Sz. od historii:

- Są Żydzi, jest impreza!

- Ja powiedziałem, że Tusk jest leniwy? Ja tak powiedzieć nie mogę! Zresztą to byłby dla niego komplement!


Pani profesor Z.P. od informatyki, mająca tendencję do powtarzania się:

N: Otwieramy nowy arkusz, nowy arkusz, nowy arkusz otwieramy, otwieramy nowy arkusz...
U: To ile tych arkuszy?
N: No jeden!

- Co ty się tak śmiejesz? Na placu śmiechu zabaw ty jesteś czy gdzie ty jesteś?!

- Ja was zgnoję i zbesztam!

- Ta myszka chodzi jak stary pijak po denaturacie.

- Ty się nie odzywaj, bo ci walnę uwagę, naskarżę wychowawczyni, zaprowadzę za łeb do dyrektora i wtedy zobaczysz!

N: To gdzie wy jedziecie?
U: Do trumny prezydenta, oddać mu hołd.
N: Rzeczywiście mu hołd oddacie, biedny prezydent jak mu się tam pińdziesiat osób na łeb wpakuje.

* * * * *

LO w Łodzi.

prof. B. S. - j. polski (i zarazem wychowawca)


- Nie siedź mi tu w pozycji ginekologicznej.

- A ty co nie piszesz? W drugiej klasie napiszesz? A może w nowej szkole będziesz miał.

- Się pan rozpędza jak maluch zimą.

- Czyja to pułapka?!

- Pan na fryzjerze oszczędza. Na mikołajki!

- Nie można być takim głąbikiem klasowym!

- Czy ty strajkujesz?

- Ja do emerytury muszę gardłem zarabiać!

- Na "r". "R"? Na "r" znasz tylko inne słowa, jak widać.

- Jesteś najwyższy, powinieneś sprzątać i wieszać firanki!

- No to kto jest chętny do chóru? Może pan, panie T.!
To teraz może weźmiemy tych, którzy ładnie wyglądają, żeby robili wrażenie i ruszali ustami...
- No to ja mogę iść, proszę pani!
- A co, Radziu? Uważasz, że taki przystojny jesteś?
- Nie. Ja uważam, że fajnie ruszam ustami!


prof. L. W. - przedsiębiorczość

- W weekendy kupujemy więcej, gdyż są to weekendy.

- Myślicie, że jesteście zabawni?! To coś wam nie wychodzi.

- Odejdźmy od telewizorów! Każdy z nas może bogaczem być.

- Prawo ucznia złamałeś! NIE MASZ ŻADNYCH PRAW!

- Każdy sam! W dwójkach to robicie.

- Dlaczego kradną lusterka od mercedesa?
- Bo są nowoczesne i same się chowają...
- No to jak się chowają, to jak je kradną?


prof. J. K. - geografia

- Co za czasy... Dzisiaj książka, jutro telefon!


prof. M. J. - historia

- Szczyt inteligencji? Napisać klasówkę w poprzek.

Nadesłali: LordQuan, m_mati @, Siekiera @

UWAGA - Nie usuwamy już opublikowanych tekstów. Dlatego przed wysłaniem ich zastanów się, czy potem nie będzie trzeba prosić o ich usunięcie.

A czy Ty także masz tak barwnego nauczyciela w szkole, opisywanego na forach i wśród uczniów? Podziel się tą wiadomością ze mną. Kliknij w ten link, a w temacie wpisz nauczyciel. Pamiętaj, by opisać więcej niż cztery celne uwagi i opowieści nauczyciela. Znaczek @ za nickiem oznacza osobę nie posiadającą konta w serwisie Joe Monster.

Oglądany: 30334x | Komentarzy: 4 | Okejek: 85 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało