Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Rodzynki (z) wykładowców - Politechnika Wrocławska

51 663  
241   6  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś zwiedzamy Wrocław i jego Politechnikę. Jak to studenci na Politechnice – mają niepowtarzalną okazję dowiedzieć się samych ciekawych rzeczy od swoich wykładowców. A to po co umieć uzasadniać, że świat składa się z cząstek, a to o hydraulicznych cudach, a to znowu jak mierzyć temperaturę ciała. Zapraszam.

Fizyka 1, prof. Janusz P.
- Wiecie jak robi się dzieci? Dzieci robi się za pomocą pary i elektryczności. Wpuszcza się parę do łóżka i gasi światło.

Fizyka 2, prof. W. o elektrostatyce
- A co jest, jeśli rozpatrzymy tylko jedno ciało? W literaturze to się nazywa samotność, ale tutaj jest fizyka...

Sieci, dr inż. T.D.
- No to muszę wam jeszcze przedstawić zasady BHP. Generalnie to takie standardy, nie wkładać paluchów do kontaktu, nie lizać monitorów, nie walić klawiaturą sąsiada po łbie. Rozumiecie?
- Noooo
- To spoko, podpiszta i lecimy z materiałem.

Mechanika ćw, dr inż. M.H.
Na koniec zajęć, które trwały trochę dłużej, niż powinny:
- Przepraszam, że przeciągnąłem o te 5 minut, te 5 minut zwrócę państwu na kolokwium, będzie krótsze o te 5 minut.

Fizyka, Lord W.
- Uważam, że każdy człowiek XXI wieku powinien umieć uzasadnić, że świat składa się z cząstek, by, jak np. zostanie sam i oblegną go Marsjanie, umieć to wytłumaczyć.

Kurs SEP na W4, inż. Zenon Bartyński
- Piekielną mam pracę! Nikomu takiej nie życzę. Chociaż... w sumie to w ogóle życzę wam w przyszłości pracy.

Kurs SEP na W4, inż Zenon Bartyński
- Naprawdę nie polecam nikomu, żeby lizać fazę... Bo to jakieś zboczenie jest lizać dziurki w kontakcie.

Systemy Sterowania Robotów, dr inż. Alicja Mazur
- Sterowce też mają takie ograniczenia. Jak nam małpa sznurka nie przegryzie, to sterowiec stoi w miejscu.

Systemy Sterowania Robotów, dr inż. Alicja Mazur
- To jest takie milutkie, globalnie jednostajnie asymptotycznie stabilne, czyli wspaniałe!

Analiza mat., dr hab. J.M.
Energicznie gestykulując podczas omawiania przykładu:
- Z takich rozważań poprzez machanie rękami wynika...

Wytrzymałość materiałów 2, dr inż. R.K.
Pan doktor podczas jednego wykładu podał zadanie, które ochotnik mógł rozwiązać przy tablicy. Znalazł się jeden, podszedł i rozwiązał pięknie zadanie. Doktor pochwalił i rzekł:
- Zadanie ładnie rozwiązane, ale ja pokażę jak to zrobić szybciej i łatwiej.
Na drugiej części tablicy zrobił zadanie, lecz jego wynik był całkiem inny od wyniku poprzednika. Prowadzący po chwili:
- Najwyraźniej oba wyniki są poprawne.

Budownictwo wodne, dr Kowal
- Jak ktoś wpadnie do takiej niecki, to się już nie wydostanie. No chyba że ma mentalność jesiotra.

Algebra, wiadomka
- Panie profesorze, rozwiązałam zadanie poprawnie, nic pan nie pokreślił, a dostałam tylko 2 z 5 możliwych do zdobycia punktów. Dlaczego?
- A bo rozwiązałaś to prymitywnym sposobem...

Mechanika płynów, dr H. S.
Po wykonaniu pomiarów na laboratorium, prowadzący sprawdzał wyniki, zanim podpisał protokół. Po pewnym czasie poprosił do siebie autora protokołu i skwitował zapisane tam wyniki:
- Panu tutaj jakiś cud hydrauliczny wyszedł, jest pan jakimś potomkiem Mojżesza?

Mechanika, prof. K.W.
Podczas egzaminu z tego przedmiotu, profesor opuścił salę, na której pozostali tylko jego pomocnicy (doktorzy, którzy prowadzili części ćwiczeniowe). Oczywiście na sali rozgorzała nowa nadzieja i zaszumiały ściągi. Jeden ze studentów został przyłapany na próbie ściągnięcia czegoś i oto rozpoczyna się dialog:
Dr Sz.
 - Co, panie X, ściąga?
Stud.
- (zmieszany) Nooo, tylko kiepska.
Dr
- A co, literki za małe?
S.
- Tak, mało czytelna.
Dr
- Następnym razem proszę wydrukować sobie większą.
Po czym doktor z uśmiechem na ustach podjął się dalej "patrolowania", pozostawiając studenta z dość ciekawą miną :)

Fizyka 1, prof. W.W.
- Jak wiadomo temperaturę ciała najłatwiej jest zmierzyć umieszczając termometr w którymś z otworów naszego ciała, najlepiej w ustach lub w tym drugim, wtedy pomiar będzie najdokładniejszy. Jednak należy mieć się na baczności i nigdy nie używać jednego termometru na przemian do obu otworów.

* * * * *

Moim zdaniem wykładowcy z Politechniki Wrocławskiej dali z siebie wszystko. Ale mam nadzieję, że jeszcze nie raz ich usłyszymy w akcji.

Jeśli i Wy macie równie ciekawe zajęcia (lub może sesję) to koniecznie zapisujcie to co wykładowcy Wam mówią i koniecznie przesyłajcie to do nas – całodobowo.

A na koniec długi rodzynek, ale to dlatego, że wyjaśniający w bardzo opisowy sposób dlaczego warto zjawiać się na zajęciach.

Obróbka danych cyfr., dr Przemysław S.
Podczas pierwszego wykładu, pada pytanie z sali:
- A jak jest obecnością? Ile razy można nie zjawić się na zajęciach?
- Wiecie co, opowiem wam taką dygresję. Jak zostaniecie kiedyś porwani przez terrorystów, starajcie się im mówić o sobie jak najwięcej. Opowiadajcie im o swojej rodzinie, jak to wasz "Piotruś" stawiał pierwsze kroki, jak mu idzie w szkole. A z czego to wynika? Ponieważ gdy jakimś cudem przeżyjecie, terrorysta będzie chciał się zemścić i zamordować kogoś z rodziny, to będzie mu trudniej to zrobić, bo będzie czuł jakby więź z tą osobą. A jaki wniosek z tego? Im kogoś mniej się zna, tym łatwiej go odstrzelić.


 


Oglądany: 51663x | Komentarzy: 6 | Okejek: 241 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało