Rodzynki (z) wykładowców - Politechnika Wrocławska
Algebra, mgr K.:
Na kolokwium studenci narzekają na wysoki poziom kolokwium:
Student:
- To jest trudne. A pan by zrobił to zadanie?
Kuchar:
- Oczywiście, że nie, bo co to za przyjemność rozwiązywać coś co się umie.
- Nie można wszystkiego brać w przenośni, bo można by dojść do wniosku, że Jezus był złodziejem. Albowiem jest napisane: "Przeczytawszy zwinął księgę..."
Dr Sch., algebra :
- Prawdziwa nauka jest trudna. Jeśli coś jest łatwe, to jest to pseudonauka.
Algebra, mgr K.:
Przed wejściem do sali:
- Pójdę przodem, by zobaczyć czy jest bomba. Państwo się nie śmiejcie. Gdyby ktoś inny wszedł pierwszy i byłaby tu bomba, poszedłbym do więzienia. Więc muszę wejść pierwszy i zginąć.
Algebra liniowa, mgr K.:
- Nawet na świętach będziecie mieli styczność z analizą matematyczną. A wiecie gdzie? W jednej z najstarszych polskich kolęd. Jak to leciało? "Bóg się rodzi, moc truchleje, Pan Niebiosów obnażony. Ogień krzepnie, blask ciemnieje, ***ma granice nieskończony***".
Algebra, mgr K.:
- Nadchodzi dzień sądu! Będę was sądził za wasze złe uczynki! Ale będę też brał pod uwagę uśmiechy i obecność na konsultacjach...
Dr Sch., algebra :
- Przypominam, że jeśli ktoś ma jakąś niezdolność do poprawnego pisania, niech przyniesie jakieś zaświadczenie o kalectwie.
Algebra liniowa, mgr K.:
- Pomijając mniejszość, której się nie da nauczyć matematyki, większości da się nauczyć matematyki.
Chemia Ogólna, dr inż. Z.-M.:
Student rozwiązuje zadanie przy tablicy.
- Niech pan ładnie pisze.
- Nie umiem.
- Niech się pan nauczy.
- Próbowałem.
- Mistrz ciętej riposty, cholera jasna.
Algebra, mgr K.:
- To jest 8, taka odwrócona o 90 stopni nieskończoność.
Algebra liniowa, mgr K.:
Studenci ustalają termin kolokwium.
Student:
- 17 grudnia? Wtedy to ja już będę bardzo zaawansowany w przygotowaniach do świąt.
Kuchar:
- To pan z choinką przyjdzie.
Dr Sch., algebra 1:
Wykładowca mówi o macierzach:
- Wiecie, jest teraz nowa wersja bajki o Kopciuszku. Zła macocha kazała Kopciuszkowi liczyć wyznacznik macierzy 5-stopnia. Ale my dowiemy się jak to zrobić by jeszcze zdążyć na bal.
Algebra liniowa, mgr K.:
Ćwiczeniowiec żali się studentom:
- Nie wiem jak państwa zmusić do chodzenia. Wiem! Co tydzień będę wyznaczał dwie osoby, które będą mnie odwiedzały. Ja jestem taki samotny.
Filozofia współczesna, mgr P.:
Prowadzący ziewa.
- Przepraszam, też dzisiaj nie spałem. Ale by było jakbym na własnym wykładzie zasnął, co?
Historia wojen a postęp tech., dr inż. :
Wykład o broni zasięgowej, między innymi o łukach, a wiec i o siejących postrach łucznikach angielskich. Nosili oni na środkowym palcu coś na kształt pierścienia z rzemieniem, służącym do trzymania cięciwy - z tego powodu wziętym do niewoli łucznikom środkowy palec obcinano, natomiast przed bojem pokazywali go oni na znak że mogą strzelać. Morał pana doktora:
- Tak więc pamiętajcie, że jak np. na drodze wymusicie na kimś pierwszeństwo i ten ktoś pokaże wam tak (tu wystawiony w kierunku sali środkowy palec) to uważajcie, bo to znaczy, że jest łucznikiem i będzie strzelał!
* * * * *
No to teraz czas odpocząć i może wrócić do życia po Nowym Roku. Ale gdybyście przypadkiem, tuż nad pierogami albo rybką przypomnieli sobie rewelacyjnego rodzynka z uczelni – to ja czekam na Was 24 godziny na dobę, również w święta.
A na koniec matematyczny rodzynek „z przestrogą” na święta:
Analiza matematyczna, doktor S.:
Wykładowca tłumaczy nam twierdzenie o 3 ciągach:
- Jeżeli 2 policjantów prowadzi pijaka do izby wytrzeźwień, to pijak też idzie do izby wytrzeźwień.
28.04
- Stanik jest zbędny! (23)
- Wysyp memów o Suskim, który był podsłuchiwany Pegasusem (49)
- Typowa rewitalizacja na polskim rynku – Demotywatory (401)
- Najdziwniejsze rzeczy, jakie sprzedawcy musieli tłumaczyć swoim klientom (113)
- Mam dość pracy z Polką, nie chcę drugiego dziecka i inne anonimowe opowieści (117)
- Jak kiedyś wyobrażano sobie przyszłość? Czyli futurystyczne rzeczy z dawnych lat (61)
- Jak one szybko dorastają (8)
- Seksowne selfiki (44)
- Tajemnice, jakie skrywają kostiumy filmowe (43)
- Chodzili do szkoły z celebrytami lub ich uczyli - teraz dzielą się swoimi historiami, które pokazują, jacy oni byli (33)
- Bo trzeba mieć pomysł, czyli kreatywne podejście do otaczającego świata (5)
- Dzień z życia kierowcy autobusu - jak to wygląda naprawdę? (88)
27.04
- Mistrzowie Internetu – Jak wygląda kuchnia Marianny Schreiber (96)
- Tego już nie zobaczycie w grze Tomb Raider III. Twórcy remastera wprowadzili cenzurę – W co jest grane? (34)
- Ty naprawdę tak żyjesz? – Pozytywne i negatywne zaskoczenia odkryte w czyichś domach (36)
- Wielopak Weekendowy – Mam wiele ukrytych talentów...
- Dziwne i jeszcze dziwniejsze samochody (34)
- Urocze dziewczyny i ich słodkie psiaki (24)
- Turyści, którzy doznali szoku kulturowego, odwiedzając inne kraje, dzielą się swoimi historiami II (60)
- Nierozwiązane zagadki - zaginięcie latarników na Wyspach Flannana (34)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą