Powtórka super reportażu o tym jak zmiany klimatyczne wpływaja na politykę globalną.
Emitowali to kilka miesięcy temu, fajnie że powtarzają. Polecam

Nie chce mi się włączać odbiornika telewizyjnego, ale mam pytanie czy zmiany klimatyczne są w stanie wywołać światowe wojny?

Wywołują. Nie musisz odpalać odbiornika. Oglądaj w sieci.

:empatyczna nie sądzę. Ale religie już tak. Dlaczego? Ni chuj nie mam pojęcia. Tyle, że geografia łączy się z religią.

:empatyczna
No gdybym był takim Egipcjaninem to zdenerwowałbym się na Etiopczyków, że budują tamę na Nilu. Tak samo jak wnerwiają się Hindusi na Chińczyków z podobnego powodu. I państwa okołosacharyjskie, do których emigrują ludzie z obszarów gdzie nasilają się susze i postępuje pustynnienie. El Nino oraz okresowe problemy z połowem w Chile to też nie jest głupstwo. A walnąć kogoś silnym wahnięciem pogody geomagnetycznej i teslami to mózg mu wyprodukuje halucynacje, duchy, dowolnych wrogów czy objawienia.

:empatyczna , od tysięcy lat zmiany klimatyczne powodowały migracje oraz podboje. Nam cywilizowanym (servin mógłby się nie zgodzić) trudno sobie wyobrazić sytuację w innych rejonach świata (a raczej o tym zapominamy) - w wielu miejscach panuje głód i susza, masy ludzi migrują, trafiają w bardziej sprzyjające miejsca, ale już zamieszkane. Przeludnienie obszaru, spory o jego strategiczne złoża, odmienność kulturowa, etniczna i religijna i konflikt masz gotowy

A według mnie same zmiany klimatyczne nie wywołują wojen, tylko ludzie to robią. Gdyby ludzie umieli ze sobą żyć w zgodzie, wyrozumiałości i jednocześnie pomagać sobie w trudnych chwilach, to nawet najgorsze zmiany klimatyczne nie spowodowałyby wojen.
I tak mi się marzy, aby ludzie zrozumieli, że zmiany klimatyczne są i będą, bo taka jest przyroda, ale to nie powinno być powodem do wojen.
Wiem też, że takie marzenie, to utopia, chociaż dziwi mnie to, że człowiek rozumny jest taki głupi, że nie potrafi żyć w spokoju z drugim człowiekiem, szanując także przyrodę.

:empatyczna To masz problem natury etycznej. Uproszczę do minimum

- Ej, ej wy za murem - dajcie wejść, bo u nas susza.
- Ale i was jest?
- No, z 5 milionów
- Ale nas 2. Jak wejdziecie, to my zdechniemy z głodu.
- A jak nie wpuścicie to my!

:skijlen

Zmiany klimatyczne tez beda powodem wojen niedlugo. Ot chocby walki o czysta wode. Cos jak u zwierzat w Afryce. Piszac niedlugo - nie mam tu na mysli 10-ciu lat

:empatyczna, po prostu nie rozumiesz w jakich warunkach ludzie żyją na świecie - nie każdy ma taki dostęp do pracy, jedzenia, wody, edukacji i informacji jak my. Fajnie mówić o tym, że ludzie są głupi z pełnym brzuchem. Gdyby nie dać Ci przez kilka dni jeść i pić też obudziłby się w Tobie atawizm.

Empa, w kolejnym wątku prowokujesz? Bo nie wierzę, że można być takim głupiutkim.
Niech Ci sąsiad z dołu zakręci rurę z wodą. to mu łeb urwiesz, jak nie będziesz mogła uprać biustonosza

Tak Gatinha, jestem głupiutka, bo marzę o spokoju na świecie, a jednocześnie wiem, że człowiek myśli tylko o swojej wygodzie i dlatego te wojny, a zmiany klimatyczne w rejonach na niekorzyść człowieka, tylko przyspieszają wojenne zawieruchy, ale czy to jest wg Ciebie moja prowokacja? Do czego?
Jeśli do dyskusji to jestem za i przyznaję, że tak chcę Was sprowokować, a co, nie wolno mi?
Przecież to portal prowokacyjny, ale biustonoszem nie będę prowokować.

:empatyczna , nie o to chodzi, po prostu prawisz truizmy, które w dodatku są ogromnym nadużyciem i mogą być krzywdzące. Równie dobrze możesz napisać, że za głód odpowiedzialny jest człowiek, bo taki ma organizm, a gdyby chciał to by się przestawił na fotosyntezę. Myślisz, że ludzie, którzy nie mają wody i jedzenia myślą o "swojej wygodzie"? Oni chcą przeżyć. Sprowadzasz bardzo skomplikowane sprawy do kategorii fanaberii człowieka.

Niemal każdy człowiek chciałby pokoju i szczęścia na świecie, tylko łatwo o tym mówić a trudno zrobić. Dobrym przykładem może być to co piszesz - okej, za to, że ludzie chcą mieć dostęp do wody, odpowiada wyłącznie ich skurwysyńska natura i niezdolność do życia w zgodzie. Spoko, dlatego w ramach pokoju powinni się wziąć i umrzeć z pragnienia - poświęćmy życie wielu milionów ludzi w imię szczęścia i dobrobytu.

Ew. idąc logiką "za wojnę odpowiedzialni są ludzie, a nie czynniki ją wywołujące" możemy zlikwidować problem głodu w afryce likwidując ludzi. Bez nich nie będzie głodu.

Mniej więcej do tego sprowadzają się Twoje wywody.

:nevya
"Śmierć rozwiązuje wszystkie problemy – nie ma człowieka, nie ma problemu."

Spokojnie, ziemia się oczyści i za kilkanaście tys. lat powstanie nowa cywilizacja. Nawet problemu z plastikiem już nie będzie.

"NASTANIE POKÓJ" ("THERE WILL BE PEACE") - nieznany Azathanai

Erikson, trylogia Kharkanas

:nevya
Wiem, że to naiwność myśleć, że głodny i spragniony nie będzie walczył o swoje życie czy nawet poprawę swojego bytu. To prawda, każdy chce przeżyć, ja też, ale mogę nie prać biustonosza, gdy widzę umierającego z pragnienia, trudniej oczywiście oddać ostatnią kropelkę wody umierającemu, gdy samemu umiera się z pragnienia.
Ale wojny na pewno nie polepszą bytu człowiekowi, silniejszemu tak, tylko że ten silniejszy wygrywa kosztem także niszczenia przyrody i kiedyś ta zniszczona przyroda stanie się groźniejsza, i zniszczy nawet najsilniejszego.
Wg mnie lepiej, aby ludzkość zainwestowała w oszczędzanie przyrody, poprawiała relacje między sobą, aby dzielić się rozsądnie tym, co wyprodukujemy, a przestała inwestować w wojny, wojować i wydzierać sobie nawzajem kromkę chleba, bo to do niczego dobrego nie prowadzi, tylko dodatkowo niszczy przyrodę.

A swoją drogą jestem ciekawa, jak dużą populację ludzi jest w stanie wyżywić nasza planeta Ziemia, bez wojen, bez marnowania żywności, bez szukania nowych np. na innych planetach miejsc na uprawy i produkcję żywności? Kiedy też wyczerpią się zasoby wody pitnej?

:empa ja jestem starą męską szowinistyczną i obleśną świnią więc chętnie bym się dał troszkę sprowokować biustonoszem. Zrobisz mi tą drobną przyjemność?

Empatyczna, ja się zgadzam. Dlatego stop egoizmowi. Trzeba się rozwijać. Stanowczo uważam, że powinnas znaleźć bezdomnego, któremu będziesz oddawać pół pensji. Tak żebyście mieli po równo

:empatyczna człowiek nie może bez wojen, bo taka jego natura.
EOT

Ooo doskonały temat. Akurat mam pod opieką przedszkolaka, może niektórym coś wyjaśni

:gogosiek, zapytaj jak silna jest już w nim rządza mordu, wojny i supremacji

:m_niebieski
A masz, co Ci będę żałować, tylko nie wiem, czy taki rozmiar Ci pasuje

https://www.astratex.pl/biustonosz-anna-polusztywniany/

:thurgon
Może tak razem pomożemy?

Ale ja o szczęście ludzkości nie walczę

TVN24 kiedyś: https://www.tvn24.pl/inny-punkt-widzenia,37,m/marcin-popkiewicz,386467.html
Wywiad z 2014. Jeden z nich już nie żyje. A same tezy coraz bardziej aktualne.