Luty, dwa tysiące osiemnasty, zima
Kołdra ciepła, wolny dzień
I dobrze mi jest - problemów teraz nie mam
Tylko gdzieś czai się leń.
A co tam, przecież mogę sobie pozwolić
Tak błogo przeżyć ten czas
Bo może przyjść jakieś zło - wszystko zawalić
Póki co, zło idzie w las.
Tak trzeba żyć, łapać takie chwile dobre
Mówi natura moja
Słucham ją - życie też bywa czarnoszare
I w niej moja ostoja.
--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/