"Taka sytuacja...najpierw wyprzedza na dziurach, bo bardzo mu się spieszy, potem nie wie, że w ślepej uliczce też można zawrócić albo w nią wjechać i robi pompki przy 40-stopniowym upale. Gdzie się tacy rodzą? Nie żebym coś miał do kierowców z Trzebnicy, może to wasz sąsiad?"
Numer rejestracyjny już znacie, sąsiad to czy zwykły wujek?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą