Antyszczepionkowe szury zaatakowały Kosiniaka-Kamysza, bo się zaszczepił
W Karpaczu szury zaatakowały Kosiniaka-Kamysza, za to, że się zaszczepił. Doktora nauka medycznych wyzywali od "doktora Mengele", a na właściciela restauracji, do której poszedł rzucali klątwy za to, że "przyjął działaczy ZSL, którzy promują keczupowanie".
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą