Śmieciarz z Alabamy oczarował jurorów w amerykańskim Idolu
Jedynym wokalnym doświadczeniem Douga Kikera jest śpiewanie na tyłach śmieciarki, podczas jazdy od kubła do kubła. Nie ma pojęcia o przygotowaniu się przed śpiewem, nie wie, co to skala głosu, nie zna kompletnie własnych możliwości. Na szczęście jurorów to nie zniechęca, wręcz przeciwnie - postanawiają go wszystkiego nauczyć od podstaw, by wydobyć z niego wszystko co najlepsze!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą