2 marca 1958 roku ekspedycja Commonwealth Trans-Antarctic Expedition (CTAE - Trans-Antarktyczna Ekspedycja Wspólnoty Narodów) dotarła do antarktycznej bazy im. Scotta, tym samym kończąc wyprawę w poprzek Antarktydy. Wtedy to po raz pierwszy człowiekowi udało się pokonać całą Antarktydę na lądzie, wyczyn ten udało się powtórzyć dopiero 23 lata później.
#1.
#2. Jak większość wypraw w tamtych czasach, CTAE była organizowana przez osoby prywatne, ale sfinansowana została przez rządy Wspólnoty Narodów - Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii, USA, Australii i RPA
#3. Przygotowania do wyprawy rozpoczęto już w 1955 roku, po etapie planowania i zbierania funduszy należało dostarczyć na Antarktykę sprzęt i zapasy
#4. Ekspedycja składała się z dwóch oddzielnych zespołów
#5. Dr Vivian "Bunny" Fuchs wraz z 12 ludźmi w listopadzie 1957 r. wyruszył w kierunku bieguna południowego z bazy im. Shackletona
#6. Jednocześnie z bazy im. Scotta ruszyła wyprawa kierowana przez sir Edmunda Hillary'ego; ich celem również był biegun
#7. Ekspedycja Fuchsa podróżowała sześcioma pojazdami: trzema Sno-Catami, dwoma transporterami M29 Weasel i zmodyfikowanym traktorem Muskeg
#8. Zespół Hillary'ego poruszał się trzema zmodyfikowanymi traktorami Ferguson TE20 i jednym Weaselem
#9. Obie ekipy po drodze miały zadanie przeprowadzenia serii badań i obserwacji naukowych
#10. Pierwotnie zadaniem ekspedycji Hillary'ego było przygotowanie baz zaopatrzeniowych na drugą część podróży Fuchsa
#11. Po jego wykonaniu Hillary zorientował się, że może być na biegunie pierwszy i ruszył w jego kierunku
#12. Jego zespół był trzecią grupą podróżników, która dotarła tam lądem (wcześniej zrobili to Amundsen w 1911 i Scott w 1912) i pierwszą, która dokonała tego przy użyciu pojazdów mechanicznych
#13. 19 stycznia 1958 roku ekspedycja Fuchsa również dotarła na biegun
#14. Stąd sir Hillary powrócił do bazy im. Scotta samolotem, a ekipa Fuchsa kontynuowała tę samą trasę drogą lądową
#15. Za ukończenie tej wyprawy Vivian Fuchs otrzymał od królowej tytuł kawalera
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą