Budowa zwykłej piaskownicy jest trywialna, ale odrobina wysiłku i pracy a można zrobić taką, której pozazdroszczą małolaty z całej dzielnicy. Kilkanaście godzin pracy i mamy piaskownicę nie tylko z ławeczkami, ale i zabezpieczoną przed zmianą w kocią toaletę.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą