Dzisiaj między innymi o tym, jak trudno w tych czasach być romantycznym dżentelmenem, bo baby są jakieś inne. Na szczęście poza poezją będą też cycki i tyłeczki. 
#1.
Zombie to spokoju ludziom nie dają. Albo kradną kluczyki od auta, albo dane z komputerów... I do tego jeszcze w Polsce kradzież trumien, a w Brazylii zmartwychwstanie.
Słysząc o kolejnych produktach z kraju kwitnącej wiśni z góry nastawiamy się na coś niecodziennego i szokującego. I nigdy się nie zawodzimy. Co jednak może być niezwykłego w świeżej wołowinie umieszczonej w bułce?
Nietypową kanapkę kupimy w Beppu, japońskiej miejscowości turystycznej znanej niegdyś z kwitnącego przemysłu erotycznego. To właśnie walory historyczne regionu miały wpływ na popularność kanapki.
Czas dowiedzieć się, co w niej takiego niezwykłego. Po zakupie otrzymujemy ją pięknie zawiniętą na talerzu, gotową do skonsumowania...
Smacznego?
Ps. Zobaczcie też japoński budyń
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą