W ubogiej chatce na skraju wsi, żyje z pensji byłego męża pani Latter z Piastem Kołodziejem i dwiema córkami: Horpryną i Balladyną.
Wracając z nocnej wycieczki w otoczeniu wiernych Litwinów, wiozących na kulbakach Laszki synowe, Staś Tarkowski dostrzega Balladynę w negliżu, zajeżdża przed ganek i zakochuje się w niewinnym dziewczęciu. Ale zawistny sąsiad, niejaki Ślimak, sprowadza okrutnego Azję Tuhaj-Bejowicza, który porywa Balladynę, aby zawieżć ją w darze Neronowi.
Balladyna ma nago ukazać się na arenie gigantycznego amfiteatru na grzbiecie tura. Jednak ofiarny społecznik, dr Judym, poświęca się i zajmuje jej miejsce, na szczęście w ubraniu. Z opresji ratuje go słynny osiłek, wierny Balladynie Podbipięta. Wspólnie organizują ucieczkę. Rozwścieczony Neron wysyła w pogoń za zbiegami swych pretorian na czele z pułkownikiem Kmicicem (Legia cesarska) i ob. Rzędzianem (Gwardia cesarska) oraz podpala Rzym, aby oświetlić ścigającym drogę. Młody pretorianin zakochuje się w Balladynie i pozwala jej częściowo ujść cało.
Nareszcie w rodzinnej chacie! Schodzą się sąsiedzi aby wysłuchać opowieści. Od słuchania o straszliwych przygodach Balladyny jedną z sąsiadek, panią Telimenę, obeszły mrówki, od których po sąsiedzku usiłują uwolnić ją panowie Wokulski i Zagłoba.
Ale czas uderzyć w czynów stal! Staś Tarkowski prowadzi do ołtarza spłonioną Balladynę, pan Zagłoba Telimenę wraz z mrówkami, Piast Kołodziej panią Latter, która traci niestety prawo do pensji. Ślimak, który uległ w międzyczasie przełomowi, zaślubia Horprynę. Wszyscy sie cieszą. Jankiel gra na rogach Wojskiego i Ślimaka, które im przyprawił.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą